Dojazd do szkoły i do domu

Bala bala krzesło

Dojazd do szkoły i do domu

Spodobała mi się jazda rowerem do szkoły. Mam parę małych problemów, ale widzę więcej plusów niż minusów. Największy problem mam z ubraniami, rano jest zimno i jadę w zwykłych jeansach i t-shirtcie, na którym mam bluzę kolarską, i jak w drogę do szkoły jest całkiem komfortowo, jedynie czasem za zimno, to jak wracam nogi mi się gotują. Przebieranie się w szkole odpada bo nie ma na to zbytnio warunków, więc chyba padnie na jakieś nogawki, aby kolana się nie przeziębiły.

W sumie to moje pierwsze doświadczenia w jeździe jak najbardziej cywilnej i wykorzystywania roweru zamiast komunikacji miejskiej. Chciałbym dojeżdżać także przez zimę, mam nadzieję, że udało by mi się to osiągnąć, taki mały cel. A przy okazji Lazaro by został lepiej wykorzystany, bo wyprawówka na nim coś nie wypaliła. Do końca szkoły by wyszło ok 3500 dodatkowych kilometrów.

Dojazdy do szkoły

Zaległe, Poznań bike challenge, czasówka w Bodzyniewie i jazdy

Regeneracyjna ustawka

AVG CAD 83
MAX CAD 154

Golić czy nie golić...

Golić czy nie golić, z tym pytaniem zmaga się pełno kolarzy, w tym i ja. Za każdym razem, na każdej jeździe, moje bujne włosy na nogach działały jak lep na muchy, i gąbka na wodę. Jakoś udawało mi się to przeboleć, ale podciągające się nogawki już mnie zaczęły wkurzać. Bo co to za frajda mieć zrobione zdjęcie z czasówki z mega wysoko podciągniętymi nogawkami? Jakby to nazwał Szymonbike? Trzepak!

Od myśli, do rozmów od rozmów do internetu, od internetu do kolarzy, od kolarzy do kobiet, od kobiet do internetu, od internetu do łazienki. Mniej więcej taką drogę przeszedłem. Zmobilizowałem się do ogolenia nóg przez te spodenki i dodatkowo, że 13 mam wyścig a 14 września mam czasówkę, więc już by wypadało jakoś wyglądać. Szczególnie na Bike challange. :) 22 kilometrowa jazda, z niską i a nawet wysoką kadencją średnia 86 a maks 157, i co? Pięknie nogawki zostały na miejscu w jakim miały być, zero problemów z podciągającymi się nogawkami! W końcu.

Polecam każdemu kto ma problem z podciągającymi się nogawkami, różnica jest diametralna.

Wieczorna jazda regenracyjna

AVG CAD 54
MAX CAD 89

Na początku miałem problem z utrzymaniem tętna poniżej 117 bpm, jednak po jakiś 6 minutach ogarnąłem, że muszę utrzymywać kadencję w okolicach 50 rpm, co jest dla mnie baaaardzo wolno, bo normalnie mam dwa razy większą, czułem się bardzo dziwnie ubranym w pełen strój, z pro białymi skarpetkami i bialutkimi butami SPD, z kaskiem na głowie i jadąc szosówką 16-20 km/h po ulicy o.O. Co ciekawe taki wysiłek nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, wróciłem do domu cały suchy, a ok 10 km mam też do szkoły więc gdybym jechał takim tempem to byłbym o ok 30-50 minut szybciej i w szkole i w domu. :)

Objazd Bike challenge

AG CAD 93
MAX CAD 137

w trzy osoby jechaliśmy szosami, muszę ogarnąć dobrze siodło w mojej szosie bo tak to ciężko się jedzie. :c

Trening

AVG CAD: 100
MAX CAD 122