Wrzesień, 2012
| Dystans całkowity: | 111.71 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 04:27 |
| Średnia prędkość: | 25.10 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 48.47 km/h |
| Suma podjazdów: | 679 m |
| Suma kalorii: | 2342 kcal |
| Liczba aktywności: | 4 |
| Średnio na aktywność: | 27.93 km i 1h 06m |
| Więcej statystyk | |
Trening Malta.
-
DST
18.00km
-
Czas
00:38
-
VAVG
28.42km/h
-
VMAX
44.34km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 387kcal
-
Podjazdy
127m
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dalsze regulowanie przedniej przerzutki, jest już o wiele lepiej, ale nadal nie jest super. :) Niedługo będzie perfekcyjnie... Ale trzeba dalej dochodzić powoli do najlepszego ustawienia.
W połowie drogi kolka mnie złapała pewnie przez to, że kilka minut przed wyjściem zjadłem 3 plasterki sera żółtego. :D
Kategoria 0-20km
Trening i testowa jazda po regulacji przerzutki przedniej
-
DST
15.48km
-
Czas
00:40
-
VAVG
23.22km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 270kcal
-
Podjazdy
40m
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przednia przerzutka jako tako jest wyregulowana, będę musiał dzisiaj jeszcze ją doregulować. Największa zębatka z przodu (48t) ładnie obsługuje od 5 do 7 biegu z tyłu, środkowa zębatka obsługuje jedynie 6 bieg, ale trze łańcuch o prowadnicę, poniżej 6 biegu coraz bardziej trze łańcuch o prowadnicę, ostatni 7 bieg z tyłu delikatnie więcej trze o prowadnicę przednią niż 6 bieg. Więc pięknie nie ma... Tylna przerzutka działa całkiem ok, jedyny problem jest z wpadnięciem łańcucha z 5 biegu na 6, muszę ustawić na 7 bieg i dopiero na 6. Biegi 5, 6 i 7 są biegami które najwięcej używam, więc dosyć bardzo przeszkadza mi słabo wyregulowana przerzutka tylna. :)
Kategoria 0-20km
III Wyścig Kolarski im. Andrzeja Wiśniewskiego w Luboniu - Objazd trasy
-
DST
45.91km
-
Czas
01:55
-
VAVG
23.95km/h
-
VMAX
48.47km/h
-
Kalorie 1000kcal
-
Podjazdy
250m
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd z domu o 11:26, po 16km jestem już na miejscu startowym, spoglądam na przebieg trasy który wcześniej napisałem na kartce. Ruszam aby zaznajomić się z trasą... Trochę pobłądziłem, przy okazji poznawałem okolice. :) Jak już miałem już wszystko poukładane w głowie gdzie i kiedy skręcić ruszyłem aby zrobić ślad trasy wyścigu na endomondo. Ślad wyszedł całkiem dobrze.
Trasa jest stosunkowo szybka, pewnie osoby na szosówkach średnie będą mieli w okolicach 40km/h. :) Kołłątaja obok ośrodka sportowego bez zastrzeżeń, przecięcie ulicy 11 Listopada jedziemy z górki wokół drzew, bardzo przyjemna jazda. Czasem jedynie dało się spotkać studzienki na tej ulicy. Skręcamy w ul. Lipową droga jest szersza, dwukierunkowa. Nadal wokół drzew, jednak tym razem pod górkę. Nawierzchnia jest całkiem ok. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo, wjeżdżając w ul. Szkolną. Przed kolejny zakrętem w prawo napotykamy pierwszy bardziej poważny problem. Jedna studzienka jest zapadnięta. :> Z ul. Szkolnej skręcamy w prawo w Sienkiewicza. Tutaj nawierzchnia nie jest tak dobra jak na poprzednich odcinkach. Z Sienkiewicza jedziemy prosto aż do ul. Przejazd. Skręcamy na delikatnym zakręcie w prawo wjeżdżając ul. Kilińskiego. NA skrzyżowaniu 11 listopada i Kasprowicza jedziemy prosto czyli ulicą Kasprowicza. Poruszamy się wokół domków jednorodzinnych. Jedziemy z górki więc prędkość będzie dosyć wysoka. Dojeżdżamy do końca ulicy i skręcamy w prawo na Wojska Polskiego. W tym momencie podjeżdżamy pod górkę. Na drugim zakręcie skręcamy w prawo, czyli ul Reja. Nawierzchnia jest ok, tym razem jedziemy z górki w dół. Dojechaliśmy do ul. 11 Listopada skręcamy w lewo. Ul. 11 Listopada posiada dosyć dużo łat, za Chatą Polską skręcamy w lewo w ul. Szkolną. Według mnie ten odcinek posiada najgorszą nawierzchnie. Łata na łacie, dziura na dziurze. :) Jedziemy do końca ulicy i skręcamy tym razem w prawo znowu w Wojska Polskiego. Przy wewnętrznej stronie znajduje się dosyć długa łata z z długo dziurą, przypominającą tor od tramwaju. Jedziemy pod górkę, dosyć zdradliwą, według mnie najtrudniejsza prosta w wyścigu. Dojeżdżamy do skrzyżowania Wojska Polskiego, Poprzecznej i Kołłątaja, skręcamy w prawo w Kołłątaja i jedziemy do mety.
Powyżej tego tekstu macie ślad razem z wysokościami i prędkościami na endomondo.
Na terenie ośrodka sportowego już trwają przygotowania. Poniżej mała relacja zdjęciowa. 




O 12:42 ruszyłem w drogę powrotną. Robiąc przy tym ostatnie okrążenie wokół trasy wyścigu. 52 minuty i 20km później byłem już w domu.
Kategoria 21-49km
Trening
-
DST
32.32km
-
Czas
01:14
-
VAVG
26.21km/h
-
VMAX
44.00km/h
-
Kalorie 685kcal
-
Podjazdy
262m
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Standardowy trening na Malcie. Do 12km jechałem z siostrą potem musiała pojechać do domu, ja zostałem dalej. Z siostrą trzymaliśmy średnią ~22km/h.
Brakuje mi niskiej pozycji na rowerze, jednak rower z założenia producenta miał być uniwersalnym. Czyli będę pewnie zmuszony dokupić drugi mostek prosty. :)
Kategoria 21-49km







