Maj, 2012
| Dystans całkowity: | 324.41 km (w terenie 5.20 km; 1.60%) |
| Czas w ruchu: | 09:54 |
| Średnia prędkość: | 17.71 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 43.70 km/h |
| Suma podjazdów: | 490 m |
| Suma kalorii: | 1415 kcal |
| Liczba aktywności: | 16 |
| Średnio na aktywność: | 20.28 km i 1h 06m |
| Więcej statystyk | |
Samotny wypad na wierzonkę
-
DST
28.45km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
18.97km/h
-
VMAX
43.70km/h
-
Kalorie 653kcal
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 21-49km
Nowy rekord w prędkości średniej.
-
DST
18.76km
-
Czas
00:45
-
VAVG
25.01km/h
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Rekordy, 0-20km
Sobotni wyjazd
-
DST
28.90km
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 21-49km
Gdzie nogi poniosą!
-
DST
33.21km
-
Czas
02:04
-
VAVG
16.07km/h
-
VMAX
38.30km/h
-
Kalorie 762kcal
-
Podjazdy
290m
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Informacje o jeździe:
Kategoria 21-49km
Dłuższy wypad
-
DST
29.83km
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Też będzie tu obrazek z endomondo...
Kategoria 21-49km
Krótki wypad
-
DST
10.18km
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak znajdę opcję będzie tu obrazek z endomondo...
Kategoria 0-20km
dostawa
-
DST
7.50km
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria 0-20km
10-05-2012
-
DST
36.54km
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dłuższa wycieczka z siostrą. Malta i Cytadela. Dosyć wolne tempo spowodowane światłami etc.
Kategoria 21-49km
Z siostrą i endomondo.
-
DST
10.84km
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jeździliśmy 1h jednak było bardzo dużo postojów itp. Więc pewnie całą trasę zrobiliśmy by w 30 minut. ;) Jazda po okolicy większości asfalt i kostka brukowa.
Wyjazd po 50km na Malcie.
-
DST
12.00km
-
Czas
00:45
-
VAVG
16.00km/h
-
Sprzęt Lazaro Integral V1 Men
-
Aktywność Jazda na rowerze
12 kilometrowa przejażdżka. Szybko nogi wysiadły i odmówiły posłuszeństwa... Pierwsze kilometry były dobre, czwarty bieg z tyłu, drugi z przodu. Do czasu aż nogi zaczęły coraz bardziej boleć. zredukowałem na 3 bieg z tyłu. Trochę pomogło na kilka set metrów. Czułem się jakbym jechał na 6 biegu z tyłu i 3 biegu z przodu. :( Ciężko się pedałowało. Zredukowałem niżej, na 2 z tyłu i 2 z przodu, dużej różnicy nie czułem, kolejna redukcja 1 z tyłu 2 z przodu i czułem się jakbym jechał normalnie na 3 z tyłu i 2 z przodu. Stwierdziłem, że nie będę jechał na minimalnej wartości, i pojadę na 2 z tyłu i 2 z przodu czasem wrzucając trzeci bieg z tyłu. Udało się dojechać. :)
Na pierwszych światłach spotkała mnie fajna niespodzianka. Było czerwone światło, skrzyżowanie. Pięć samochodów osobowych stoi na światłach. Ominąłem 2 pierwsze prawą stroną, trzeci był trochę bliżej chodnika, więc musiałem zjechać bliżej prawej strony. Nie pedałowałem, pedały miałem ustawione poziome (oba na tej samej wysokości). Przy lusterku trzeciego samochodu usłyszałem chroot, i poczułem lekkie zatrzymanie, jakbym o coś zahaczył. Okazało się, że zahaczyłem o krawężnik, pedał trochę ucierpiał. Na szczęście samochodowi nic się nie stało i mogłem jechać dalej.
Poniżej zdjęcia przedstawiające pedał.
Strona która zahaczyła o krawężnik.
Strona na której trzymałem nogę.
Jutro jak będę miał chęci to wyprostuję go.
Kategoria Rower, 0-20km







